Matujący krem do twarzy Nivea

Udało mi się zużyć matujący krem do twarzy na dzień Nivea.

Jest to moje drugie opakowanie i jak dla mnie jest on bardzo wydajny i starcza na długo.

50 ml - około 15zł w Rossman lub Superpharm

Stosuję go codziennie rano na całą twarz i mogę powiedzieć, że na prawdę fajnie nawilża.

Przyjemnie pachnie i ma lekką, orzeźwiającą i chłodzącą konsystencję.

Jednak jeśli chodzi o matowanie to średnio mu to idzie.

Nie matuje wcale jeśli chodzi o mnie, a mam cerę mieszaną.

Nie przeszkadza mi to jednak bo wiadomo, że i tak nakładam potem makijaż więc świecące miejsca zapudruję, a krem ma ładnie nawilżyć.

Nie mam po nim żadnych wyprysków ani uczulenia.

Zawsze mam obawy jeśli chodzi o produkty które mam sobie wetrzeć w twarz, jednak jeśli chodzi o kremy formy Nivea jestem spokojna o moją cerę.

Polecam :)

Ujędrniający balsam do ciała Avon

Ujędrniający balsam do ciała z wyciągiem z wodorostów i kompleksem ujędrniającym firmy Avon.

Jeśli chodzi o ten balsam to mam już któreś z kolei opakowanie i ciągle do nich wracam.

Są do wyboru 3 rodzaje - 400ml za około 8zł.

Nie mają cudownego działania i nie sprawiają cudów ale jako zwykły balsam do "wypaplania" bez wyrzutów sumienia nadaje się doskonale.

Ja używam go często i do każdej partii ciała.

Jest dość rzadki i to w nim lubię oraz ma delikatny zapach. Nie uczula.

Na opakowaniu napisane jest, że zapewnia 24h nawilżenie i to na pewno jest duża przesada.

Nawilża raczej na krótko.

Ale tak jak mówię, można używać go na szybko i bez oporów i ten produkt działa jak może :)

Można go użyć np po kąpieli na pierwszy ogień, na szybko na całe ciało -  kiedy skóra jest bardzo wysuszona, a następnie po chwili użyć ulubionego masła do ciała lub innego produktu.

Peeling do Ciała wygładzający

Peeling do ciała wygładzający firmy Joanna z serii:  Z Apteki Babuni.

Zawiera ekstrakt z oliwek.

300g - cena promocyjna 10.99, a normalna cena około 13zł w Superpharm.

Na zdjęciu widać całe opakowanie, ale postanowiłam poużywać go trochę zanim wyrażę swoją opinię :)

Tak więc zużyłam już ostro ponad połowę tego produktu i jeśli chodzi o mnie to jest na prawdę fajny.

Ma fajną żelowatą, przezroczystą konsystencję i dość grube ziarna peelingujące.

Na pewno nie nadaje się do codziennego użycia bo jednak jest dość ostry ale ewidentnie spełnia swoją funkcję a o to nam przecież chodzi.

Do tego jako plus można uznać opakowanie, bo dzięki temu że jest w takiej puszcze - słoiku (lub w kubku jak ja to mówię) można go łatwo użytkować i na pewno będzie nam go łatwo zużyć do końca.

Zapach delikatny i słodkawy ale niech nie zmyli Was kolor :) - który zwiastuje kolor zielonego jabłuszka a tak nie jest:)

Przyjemny w użyciu, leciuchno sie pieni.

Są inne zapachy do wyboru z tego co pamiętam :)

Ogólnie mówiąc - polecam.