Udało mi się zużyć matujący krem do twarzy na dzień Nivea.
Jest to moje drugie opakowanie i jak dla mnie jest on bardzo wydajny i starcza na długo.
50 ml - około 15zł w Rossman lub Superpharm
Stosuję go codziennie rano na całą twarz i mogę powiedzieć, że na prawdę fajnie nawilża.
Przyjemnie pachnie i ma lekką, orzeźwiającą i chłodzącą konsystencję.
Jednak jeśli chodzi o matowanie to średnio mu to idzie.
Nie matuje wcale jeśli chodzi o mnie, a mam cerę mieszaną.
Nie przeszkadza mi to jednak bo wiadomo, że i tak nakładam potem makijaż więc świecące miejsca zapudruję, a krem ma ładnie nawilżyć.
Nie mam po nim żadnych wyprysków ani uczulenia.
Zawsze mam obawy jeśli chodzi o produkty które mam sobie wetrzeć w twarz, jednak jeśli chodzi o kremy formy Nivea jestem spokojna o moją cerę.
Polecam :)
Dobra jakość kremu, cena przystępna.:)
OdpowiedzUsuńna mnie niestety w ogóle nie działał, świeciłam się jak latarnia morska ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
Szana!
nie stosowałam tego kremu, jako nawilżający stosuję bambino ;) matujących unikam, jakoś mam złe wspomnienia z czasów młodości, do tych wszystkich młodzieżowych matujących kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńTak, ten krem jest rzeczywiście dobry.
OdpowiedzUsuńjesteś taka pozytywna zakręcona pozytywnie oczywiśće co w tobie lubie zapraszam do mie ps:będe wpadać częśćęj i zdecydowanie obserrwujęhttp://klaudulet.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawy krem, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuń