niedziela, 14 kwietnia 2013

Moje aktualne kremy do rąk - recenzja

Ja zawsze mam na stanie kilka kremów do rąk. Używam ich namiętnie i jestem wręcz uzależniona. Mam dość suche ręce i często czuję potrzebę użycia kremu. W zależności jaki mam humor i jaką mam chęć takiego kremu używam :) Mam zawsze jeden krem w torebce, jeden przy łóżku, jeden w kuchni itd itd :)

Kremy które aktualnie używam:
(od lewej)
1) Avon Care - nawilżający krem do rąk z gliceryną, wapniem i witaminą E - ok 7zł - 100ml
2) Synergen Krem do skóry suchej - ok 4zł - 75ml
3) Vanilla & Almond hand cream - niestety nie wiem skąd on jest i ile kosztuje
4) Joanna krem do rąk czekoladowy - ok 4,50zł - 75g


Nr 1 - Avon - jest to krem bezzapachowy i dość gęsty. Super się sprawdzał w zimę bo dzięki swojej konsystencji na prawdę fajnie nawilżał i koił skórę rąk. Jest też bardzo wydajny i jak na swoją cenę uważam, że warto taki mieć pod ręką. 

Nr 2 - Synergen - cudny owocowy zapach grejpfruta i mandarynek! Nieco glutowata i lepka konsystencja. Niestety po posmarowaniu nim rąk ma się wrażenie, że ręce się kleją. Dziwne i niefajne uczucie. Po dłuuuużej chwili gdy krem się wchłonie niby jest okej. Ale jest mały i poręczny a do tego nie jest zakręcany tylko zamykany więc super nadaje się na zabranie go na wynos. Fajne kolorowe opakowanie.
Ale podobno mogą go używać osoby ze skłonnością do alergii - tak mówi producent.

Nr 3 -Vanilla & Almond - niestety nie wiem gdzie został kupiony ponieważ dostałam go od cioci z niemiec.  Na ma na nim również napisanej żadnej firmy. Ale ma bardzo charakterystyczne opakowanie w panterkę. Przypuszczam, że mógł zostać kupiony w Douglasie lub w Sephorze.
Ma cudowny waniliowy zapach! Fajna konsystencja - dość rzadka ale za to przyjemna w użyciu. Działa dobrze zarówno na ręce jak i na paznokcie. Dobrze się wchłania. Ma nieco żółty kolor.
Trochę jednak wylewa mi się z opakowania - taka duża dziurka  w tubce przy takiej rzadkiej konsystencji nie jest dobrym pomysłem :)
Jest mega wydajny.

Nr 4 -Joanna - Czekoladowa rozkosz! ten zapach jest obłędny :) fajny kremik, ogólnie dostępny w niskiej cenie. Nie nawilża jakoś super ale radzi sobie. Ma najgęstszą konsystencję z całej czwórki ale jest bardzo przyjemny w użyciu. Nie sprawia wrażenia takiego ciężkiego, lepkiego kremu. 
Uzależniaaaa! 
No i nie jest zbyt wydajny.

od lewej - Avon, Synergen, Vanilla&almond, Joanna


4 komentarze:

  1. Ja używam Neutrogeny fast absorbing :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za test kremów bo sama szukam dobrego co nawilży do rąk. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam Synergena i czekoladkę, ten pierwszy mnie nie zachwycił ale czekolada jak najbardziej :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta czekoladka z Joanny mnie kusi:)

    OdpowiedzUsuń