Kupiłam między innymi masło do ciała od Eveline - namówiła mnie do niego...Pani w sklepie! =)
W Rossmanie istne szaleństwo, kobiety biegają po sklepie jak na maratonie!
No i doskoczyła do mnie pewna Pani szepcząc, że to masło od Eveline rewelacyjnie działa i jest za 6zł! Przy okazji chyba uznała, że mój krem Nivea który miałam akurat w ręku jest dobry, bo też sobie taki do koszyka wrzuciła.
Ah...no więc wzięłam to masło =)
Jedyne co stwierdzam to, że zapach jest piękny! Narazie masło odstawiam na półkę, poczeka grzecznie na swoją kolej =)
Najpierw smutna historia..
Kupiłam dwie pomadki Kate Moss - za 11zł sztuka w kolorze 20 i 14.
Jedna dla mojej mamy na Dzień Matki - nr 14
Niestety kolor nr (róż) 20 wzięłam dla siebie i kolor nie do końca mi odpowiada :(
Zastanawiam się co z tym fantem teraz zrobić,, bo na oddanie za późno - a może ktoś się chce zamienić? =)
Krem Nivea - mój ulubiony, to jest moje trzecie opakowanie 11zł
Krem Ziaja pod oczy z kozim mlekiem za 3,50zł
Żel do mycia twarzy Garnier ok 8zł - jeszcze takiego nie miałam, wzięłam do spróbowania
Tonik Ogórkowy Ziaja - 3,50zł - mam aloesowy, ten wzięłam na próbę i na zapas.
na pewno nie pozalujesz toniku ogorkowego:) z serii kozie mleko mialam krej i tez barrrrrdzo mi pasowal:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) ja również zaszalałam dzięki tej promocji :)))
OdpowiedzUsuńuwelbiam te pomadki Kate, wciaz chce nowe:)
OdpowiedzUsuńpomadki kate moss kocham:)
OdpowiedzUsuńJa w Rossmannie to nawet przecisnąć się nie mogłam :P Ja kupiłam dwa balsamy z Eveline za niecałe 5 zł :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na przegląd moich zdobyczy :)
Też miałam się skusić na tą pomadkę, nr.14 jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńja dziś na szczęście już nie zdąże chociaż chodzi mi po głowie konkretny nawilżający krem, myjadlo do buzi, bo te mi się szybko kończą i tonik, bo akurat brak. te zakupy byłyby akurat w pełni uzasadnione.
OdpowiedzUsuń